Ludwik Dorn Ludwik Dorn
6623
BLOG

3 CZERWCA, GODZ.17. CZY DEBIL ZDRADZIŁ MATOŁA?

Ludwik Dorn Ludwik Dorn Polityka Obserwuj notkę 105

 

3 czerwca, godz. 17.oo Al. Ujazdowskie 1/3, przed Kancelarią Premiera.

Kwatera Główna FOM nawiązała roboczy, bojowy kontakt z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Punktem dowodzenia w bitwie obronnej będzie samochód z platformą ( tylko bez głupich skojarzeń!!!) ustawiony przed Kancelarią. Dowodzić w bitwie w obronie MATOŁA będę osobiście, jako Marszałek, rzucając na szczególnie zagrożone odcinki marszałka polnego Pana Andrzeja Rosiewicza.

Bitwa przybierze formę klasycznej kibolskiej USTAWKI. Pomysł zrodził się po telefonie pewnego kibica Legii do oficera sztabowego Kwatery Głównej FOM. Kibic ten przedstawił się jako klasyczny stadionowy chuligan, albowiem wraz z grupą kolegów ZAWSZE łamie przepisy ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych i przebywa na płycie boiska. To kibice niepełnosprawni na wózkach inwalidzkich, którzy zapowiedzieli grupowe uczestnictwo w naszej USTAWCE i po obu stronach zgrupują się w chorągwie koronne prowadzące wojsko do bitwy. Wszyscy będziemy 3 czerwca bronili Matoła, ale ktoś musi go atakować, żebyśmy mogli go obronić. Dlatego apeluję do uczestników naszej USTAWKI, by ci, którzy godzą się na niewdzięczną rolę agresorów, stanęli bliżej Belwederu, a obrońcy Matoła – bliżej Ogrodu Botanicznego. Podstawową bronią agresorów będzie okrzyk: Donald, Matole, twój rząd obalą kibole; obrońcy odkrzykiwać będą: Niech zabrzmi pieśń wesoła, że obronimy Matoła. Rytm kolejny fal ataków, obrony i kontrataków będzie nadawał poprzez rapowanie feldmarszałek Rosiewicz.

Kwatera Główna FOM z ubolewaniem podaje do publicznej wiadomości, że nasi naturalni sojusznicy, czyli obrońcy wolności przed policyjnym państwem PiS, do których wystosowałem apel WOLNOŚĆ W POTRZBIE! http://ludwikdorn.salon24.pl/308100,wolnosc-w-potrzebie-list-otwarty , nie odpowiedzieli na to wezwanie. Nie będzie wśród nas: Adama  Michnika, Stefana Bratkowskiego,Jacka Żakowskiego, Jerzego Baczyńskiego, Wiesława Władyki,Mariusza Janickiego,Mariusza Ziomeckiego,Tomasza Jastruna,Wojciecha Maziarskiego,Agnieszki Holland, Daniela Passenta, Ludwika Stommy,Grzegorza Miecugowa,Jacka Pałasińskiego,Piotra Stasińskiego,Andrzeja Wajdy,Ireneusza Krzemińskiego,Marcina Króla,Krzysztofa Kozłowskiego,Mariana Stali,Teresy Torańskiej,Michała Głowińskiego,Agnieszki Kublik,Tomasza Wołka,Tomasza Lisa,Moniki Olejnik,Magdaleny Środy, Wojciecha Sadurskiego, Zbigniewa Hołdysa, Marcina Mellera, Katarzyny Kolendy-Zaleskiej, Ewy Siedleckiej, Daniela Olbrychskiego.

Sztab Kwatery Głównej FOM przeprowadził natychmiast polityczno-militarną analizę przyczyn zdrady naszych pewnych, wydawałoby się, sojuszników. Wskazał na to, że być może pojęcia o wolności obrońców wolności są mętne i dla nich niezrozumiałe. Jako załącznik do analizy analityk FOM przedstawił fragment Psychiatrii Klinicznej prof. Tadeusz Bilikiewicza poświęcony ograniczeniom umysłowym typu salonowego. Ze względu na wagę tego materiału przytaczam go w całości:

 

Osobną grupę tworzą przypadki ograniczenia umysłowego typu salonowego (debilitas superior). Ludzie ci dzięki dobrej pamięci i pracowitości potrafią przyswoić sobie materiał nie tylko szkoły średniej, ale i wyższej. Wiadomości ich są liczne, lecz niedokładne, a pojęcia mętne. Przy pewnej gładkości i tupecie potrafią się prześliznąć przez trudne nawet egzaminy i w życiu zajść stosunkowo wysoko, wyrównując braki intelektualne gorliwością, zapałem, służalstwem i innymi sposobami zyskiwania sobie popleczników. Jeżeli debile tacy znajdą się w środowisku mało wyrobionym, mogą nawet zabłysnąć cudzymi myślami i efektownie przytaczanymi frazesami. Przy bliższym badaniu okazuje się jednak, że pojęcia, którymi operują, są dla nich niejasne lub wręcz niezrozumiałe.

 

               OBROŃCY MATOŁA!!! Nie będzie wśród nas Tomasza Lisa, Jacka Żakowskiego, Grzegorza Miecugowa, Agnieszki Holland i innych. Nie traćmy jednak ducha. Nawet jeśli przegramy, nawet jeśli 3 czerwca będzie dla nas nie Platejami, ale Termopilami, to wierzmy w to, że ręka nieznanego graficiarza wysprejuje na ścianie Kancelarii Premiera:

PRZECHODNIU, POWIEDZ POLSCE, ŻEŚMY TU POLEGLI, BRONIĄC MATOŁA PRAW!

 

               Zwycięstwo czy klęska – naszym powołaniem i przeznaczeniem jest chwała.

Wasz Marszałek

Ludwik Dorn

 

 

 

 

 

 

Ludwik Dorn
O mnie Ludwik Dorn

Banuję za wulgaryzmy i aluzje do życia osobistego mojego i innych oraz agresywną głupotę połączoną z chamstwem.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka